Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocykliści i kierowcy samochodów od lat toczą między sobą spór

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat Archiwum
Przed każdym nowym sezonem motocyklistom życzy się miękkich drzew, prostych zakrętów i gumowego asfaltu.

Jak zwał, tak zwał, chodzi o bezpieczną, bezwypadkową jazdę. Niestety spośród tysięcy osób, jakie witają wiosnę na oficjalnych zlotach, część nie dojeżdża do jesieni, kiedy sezon się zamyka. Jedni giną na drogach, bo oddając się pasji zapominają o zdrowym rozsądku i dają się ponieść emocjom. Inni zostają ofiarami niedzielnych kierowców, którzy nie patrzą w lusterka i zajeżdżają jednośladom drogę. Bez względu na przyczynę wypadku, każda taka sytuacja to wielka tragedia.

Motocykliści i kierowcy samochodów od lat toczą między sobą spór. Jedni zarzucają drugim brak szacunku i rozsądku, obwiniają się wzajemnie o wypadki i stwarzanie na drogach zagrożenia. Moim zdaniem rozstrzyganie go nie ma najmniejszego sensu, bo jestem przekonany, że każda sporna sytuacja na drodze jest inna i nie sposób tu generalizować. Zamiast tego lepiej dołączyć się do apelu policji, o zdrowy rozsądek za kółkiem.

Jestem przekonany, że jeśli każdy kierowca i motocyklista przestrzegałby dozwolonej prędkości, części wypadków można by całkowicie uniknąć, a w pozostałych przypadkach przynajmniej zminimalizować ich konsekwencje. Ktoś powie – to frazesy i banały. Być może. Ale jeśli pozwoli to uratować choć jedno ludzkie życie, warto je wygłosić po raz kolejny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24