Na pełnej czajce: Jesteśmy tu dla Was! W swoim komentarzu red. Michał Czajka wraca m. in. do koszykarskich derbów Podkarpacia

W sobotnim meczu Sokoła z Miastem Szkła zawodnicy byli chyba tak zdezorientowani przez tą wspaniałą atmosferę, że zapomnieli, że mają grać i rzucać punkty, bo przez większą część pierwszej kwarty jakby tego nie potrafili. Takie mecze jak ten sobotni dobitnie pokazują, ile sport traci bez kibiców.

Tymczasem cały czas tempa nie zwalniają siatkarki Developresu i piłkarze Stali Rzeszów. Miniony weekend ponownie pokazał siłę tych zespołów i wszystko wskazuje na to, że żadna presja im nie przeszkadza. Można powiedzieć, że jedni i drudzy są jak Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, który w „Poranku Kojota” był po prostu szefem wszystkich szefów... Oby tak dalej panie i panowie.

Z kolei piłkarze Resovii pokazali w sobotę, że mogą nawet być skuteczni. Da się? No pewnie, że się da. Dobitnie przekonał się o tym Chrobry Głogów choć wydaje się, iż najważniejsze jest to, żeby przekonali się o tym sami resoviacy. Wiecznie tego im brakowało i ciągle były z tym problemy... Czy na ławce trenerskiej był Grabowski, czy Mroczkowski, to z tą skutecznością nie było za wesoło. Może to będzie więc pierwszy promyczek słońca na niebie.

Strajki, strajki, strajki... Co rusz słyszy się w Polsce, że jakaś grupa się buntuje, protestuje czy też strajkuje. Teraz takie newsy pojawiają się również w sporcie i to tym podkarpackim. Póki co wiele wskazuje na to, że z powodu protestu arbitrów może być problem z rozegraniem meczów w ostatni weekend października. Związek próbuje jakoś ratować sytuację, ale z tego co widać, to nie będzie to łatwe. Co więc zrobić? Ciężka sprawa, a czasu coraz mniej....

Obyśmy tylko cały czas mogli się na żywo cieszyć sportowymi emocjami, bo wszyscy się po prostu wzajemnie potrzebujemy.