Niedźwiadki Chemart Przemyśl przegrały ważny mecz. Po 30 minutach na tablicy świecił się remis

W 2. lidze Niedźwiadki przegrały z „poetami” wszystkie cztery mecze, ale 11 października pewnie wygrały w Katowicach (90:74) i wydawało się, że Ślązacy zostali na dobre odczarowani.

Niestety, Mickiewicz znów wygrał w hali przy ul. Mickiewicza, korzystając m.in. z tego, że zespół znad Sanu popadł w kłopoty kadrowe Już w środę w meczu w Wałbrzychu przemyślanom brakowało w grze trzech playmakerów – Carrena Wilsona, Rafała Serwańskiego i Kacpra Majki.

Nasz zespół powalczył jednak z liderem, nie przegrał przesadnie wysoko, toteż były przesłanki do optymizmu przed starciem z rywalem z drugiego końca tabeli. Pojawiały się zresztą głosy, że urazy wymienionej trójki nie są poważne i jest szansa na to, że Niedźwiadki nie będą za bardzo osłabione.

Okazało się, że do soboty wylizał się tylko CJ. Amerykanin wytrwał na boisku pełne 40 minut, dwoił się i troił, asystował za dwóch, albo i trzech, a mimo to goście postawili na swoim. Tego jednego zawodnika, który by poszerzył skład, dorzucił parę „oczek” jednak brakło gospodarzom.

Kibice na nudę nie mogli narzekać. Po dwóch kwadransach wynik brzmiał 67:67. W IV kwarcie wynik początkowo oscylował wokół remisu, ale od 34. minuty zaczęła się zarysowywać przewaga gości – po akcji 2+1 Krzymińskiego prowadzili 78:72.

Niedźwiadki goniły, dzięki Wilsonowi, Egerowi zbliżały się na 2 punkty (78:80, 80:82, 82:84), ale przeważyć szali nie mogły. Przy stanie 82:85, gdy do syreny brakowało półtorej minuty, trener Daniel Puchalski zarządził timeout. Po nim Janczak nie trafił za dwa, zebrał piłke, ale Wilson nie przymierzył dokładnie zza łuku, Oladapo skończył akcję 15 sekund przed syreną i katowiczanie wyszarpali zwycięstwo.

Dzięki zwycięstwu Miasta Szkła we Wrocławiu przemyślanie (14. pozycja) utrzymali w tabeli 2 punkty przewagi nad WKK, ale przed naszym zespołem teraz dwa mecze z rywalami z pierwszej ósemki. Robi się nerwowo.

Niedźwiadki Chemart Przemyśl - AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice 86:89 (22:26, 17:17, 28:24, 19:22)

Niedźwiadki Chemart: Wilson Jr 25 (16 as., 4 str., 3 prz.), Chrabota 16 (4 as.), Puchalski 7 (2x3), Rompa 7 (7 zb., 4 bl.), Egner 23 (2x3, 10 zb., 3 bl.) oraz Janczak 8 (7 zb.), Uberna 0, W. Majka 0. Trener: Daniel Puchalski.

AZS AWF Mickiewicz: Wieczorek 18 (2x3, 5 as.), Oladapo 23 (15 zb., 3 str., 2 bl.), Heliński 20 (1x3), Ratajczak 6 (5 as.), Krzymiński 13 (1x3) oraz Kuczawski 7 (1x3), Kłaczek 2, Żebrok 0, Nowak 0. Trener: Łukasz Szczypka.