Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rzeszowa podpisał decyzję o zakazie II Marszu Równości. Organizatorzy odwołają się do sądu

Beata Terczyńska
Wacław Nowacki
Organizatorzy mają teraz 24 godziny na odwołanie do Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Zapowiadają, że zrobią to jutro rano. Powołają się na Konstytucję i wyroki w sprawie marszów z Lublina i Gniezna.

Jak prezydent Rzeszowa zapowiedział, tak zrobił. Podpisana decyzja o zakazie II Marszu Równości w Rzeszowie pojawiła się już w BiP (Biuletynie Informacji Publicznej).

Przypomnijmy. Organizatorzy planowali przemarsz 22 czerwca, od godziny 10. Miał pójść trasą:Naruszewicza, Targową, Sobieskiego, Sokoła, przez Plac Farny, 3 Maja, al. Lubomirskich, Pod Kasztanami i Szopena. Miał się zakończyć przy fontannie multimedialnej.

Zawiadomienie wpłynęło do ratusza 23 maja. Celem zgromadzenia miało być zwrócenie uwagi na dyskryminacje osób LGBTQ (homoseksualnych, biseksualnych, transpłciowych).

I Marsz Równości w Rzeszowie.

I Marsz Równości przeszedł przez Rzeszów. Wzięło w nim udzia...

Organizator wskazał w zgłoszeniu, że w marszu weźmie udział ok. 500 osób. Jako środki służące zapewnieniu pokojowego przebiegu zgromadzenia wskazał służby porządkowe organizowane przez działaczy partii Razem, wiosna oraz KOD.

Równocześnie tego samego dnia do rzeszowskiego Urzędu Miasta wpłynęło 29 zawiadomień od osób fizycznych o zamiarze zorganizowania kontrmanifestacji, w których wzięłoby udział ok. 11 tys. osób.

29 maja miasto zwróciło się do komendanta KMP w Rzeszowie o zajęcie stanowiska w sprawie zagrożeń, jakie niesie za sobą organizacja takiego zgromadzenia.

W decyzji prezydenta czytamy, jaką dostał odpowiedź. Komendant stwierdził, że "kilkanaście zgromadzeń planowanych jest bezpośrednio na trasie przemieszczania się uczestników II Marszu Równości, natomiast pozostałe zlokalizowane są w niedużej odległości od tej trasy". dalej zaznaczył" iż w ubiegłym roku uczestnicy zgromadzeń ze środowisk skrajnie prawicowych, narodowościowych głównie skupieni byli na trasie przemarszu uczestników I Marszu Równości. Wówczas to doszło do zakłóceń ładu i porządku publicznego, gdzie kilkakrotnie interweniowały służby policyjne (...) Biorąc pod uwagę, a także bazując na wcześniejszych doświadczeniach należy stwierdzić, iż organizowanie w jednym miejscu i czasie imprez, w których może wziąć udział kilka - kilkanaście tysięcy osób o różnych poglądach i ideałach stanowi ryzyko zakłócenia bezpieczeństwa dla ich uczestników oraz osób postronnych".

W uzasadnieniu decyzji o zakazie marszu prezydent zwraca także uwagę, że przemarsz odbywałby się w ścisłym centrum miasta i występuje potencjalne zagrożenie zniszczenia infrastruktury miejskiej, witryn sklepowych, samochodów.

- Ponadto należy dodać, iż w dniach 31 - 23 czerwca na terenie Rzeszowa odbędzie się festiwal Wschód Kultury - Europejski Stadion Kultury. W imprezie przewidywany jest udział ok. 50 tys. osób (...) Powyższe okoliczności jednoznacznie wskazują, iż odbycie się planowanego zgromadzenia może zagrażać życiu bądź zdrowiu ludzi oraz mienia w znacznych rozmiarach. Informacje o realnym zagrożeniu pochodzą od organów państwowych, które ustawowo są zobligowane do dbania o bezpieczeństwo i porządek" - czytamy.

Tak było na I Marszu Równości w Rzeszowie.

Od decyzji prezydenta Rzeszowa przysługuje odwołanie do Sądu Okręgowego w Rzeszowie, w terminie do 24 godzin od udostępnienia decyzji o zakazie zgromadzenia na stronie BIP Urzędu Miasta w Rzeszowie. Wniesienie odwołania nie wstrzymuje wykonania decyzji.

Organizatorzy potwierdzili nam dzisiaj, że odwołanie na pewno złożą.

- Otrzymaliśmy decyzję prezydenta. Teraz musimy uzupełnić materiały, które przygotowaliśmy dla sądu. Uwzględnić argumentację zapisaną w tej decyzji. Domknąć po prostu stronę formalną - mówi Patrycja Pawlak - Kamińska, rzeczniczka II Marszu Równości w Rzeszowie. - Mamy czas na złożenie odwołania do ok. godz. 11.50 w piątek. Odwołanie złożymy zatem jutro do tego czasu.

Zastanawia się, dlaczego do tej pory nie pojawiły się jeszcze na BIP zakazy dla kontrmanifestacji.

Wczoraj rzecznik mówiła nam, że ścieżki sądowe zostały już przetarte przez organizatorów marszów w Lublinie i Gnieźnie. Tam sądy uchyliły zakazy.

Organizatorzy powołają się na Konstytucję, ustawę o zgromadzeniach, deklarację praw wolności.

- W Lublinie argumentacja prezydenta w sprawie zakazu była podobna, jak w Rzeszowie: niebezpieczeństwo z powodu kontrmanifestacji. Sąd stwierdził, że ryzyko agresywnego działania jednej grupy nie może być powodem zakazu organizowania pokojowego zgromadzenia - mówi rzecznik.

Decyzję prezydenta krytycznie oceniły podkarpackie struktury SLD, Wiosna, czy KOD. Chwali natomiast PiS.
- Jest to oczywiście decyzja, którą pochwalamy i dobrze, że prezydent ją podjął - mówi Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Rzeszowa. - Cieszymy się, że stało się to po naszej interwencji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24