Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prywatny inwestor chce przejąć miejskie przedszkole w Dębicy

Paulina Sroka
Barbara Walczak, mama dwójki przedszkolaków z "Ósemki”: - Mam dziecko chore na astmę i jestem bardzo zadowolona z dotychczasowej opieki w przedszkolu. Kto mi zagwarantuje, że kiedy przedszkole przejmie od miasta firma Weldon, opieka będzie równie dobra?
Barbara Walczak, mama dwójki przedszkolaków z "Ósemki”: - Mam dziecko chore na astmę i jestem bardzo zadowolona z dotychczasowej opieki w przedszkolu. Kto mi zagwarantuje, że kiedy przedszkole przejmie od miasta firma Weldon, opieka będzie równie dobra? Fot. Paulina Sroka
Radni z Dębicy dali dziś zielone światło prywatnemu inwestorowi, który chce przejąć miejskie przedszkole. Rodzice są przeciw.

- Nikt nas nie pytał o zdanie, wszystko odbywa się za naszymi plecami. Nie chcemy, żeby publiczne przedszkole przejął prywaciarz - mówi Barbara Walczak, mama dwójki przedszkolaków.

Ona i pozostali rodzice nie zgadzają się z decyzją radnych.

Sprawa dotyczy Miejskiego Przedszkola nr 8 na osiedlu Słonecznym. Budynek przedszkola jest w fatalnym stanie. Miasta nie stać na jego remont. Tymczasem zgłosił się inwestor, firma Weldon, który w zamian za 30-letnią dzierżawę i przekształcenie przedszkola z publicznego w prywatne, oferuje gruntowną modernizację obiektu.

Dwa lata za darmo, a co potem?

Zobowiązuje się też, że pierwsze dwa lata zajęć podstawowych w przedszkolu, będą całkowicie bezpłatne.

- A co potem? Kto zagwarantuje tym ludziom, że po dwóch latach cena opieki nad dzieckiem nie podskoczy do 300 i więcej złotych za miesiąc? - pytał Leszek Pazdyka, przewodniczący Rady Osiedla Słonecznego.

Jego obawy podzielają rodzice maluchów i niektórzy radni.

- Jak można takie sprawy załatwiać za naszymi plecami. Przecież nikt nie informował o tym pomyśle pracowników przedszkola, czy nas, rodziców - irytowała się Barbara Walczak, mama dwójki dzieci uczęszczających do "Ósemki".

Nic o nas, bez nas

- Daje się nam do głosowania uchwały o zamiarze likwidacji przedszkola i 30-letniej dzierżawie, a przecież nie znamy żadnych szczegółów planów firmy Weldon - mówiła radna Joanna Ożóg, która domagała się zdjęcia projektów uchwał dot. przedszkola z porządku obrad.

- Nic o nas bez nas - wtórował jej radny Józef Sieradzki. - My powinniśmy się najpierw spotkać z inwestorem, z rodzicami i pracownikami przedszkola, a dopiero później podejmować uchwały.

Rodzice nie zgodzą się na likwidację

Zebranych uspokajał burmistrz Paweł Wolicki. Przekonywał, że te uchwały niczego nie przesądzają. Dają tylko zielone światło do dalszych rozmów.

- Będziemy mogli zwrócić się do kuratora oświaty o opinię w sprawie likwidacji dotychczasowego i utworzenia prywatnego przedszkola. Z kolei uchwała dot. 30-letniej dzierżawy jest potrzebna inwestorowi, by dołączył ją do wniosku o unijne pieniądze na inwestycję. Ta deklaracja wcale nie oznacza, że umowa dzierżawy zostanie podpisana - podkreślał Wolicki.

Wyjaśnienia włodarza przekonały większość radnych. Ostatecznie obie uchwały przegłosowano. Rodzice przedszkolaków i rada Osiedla Słonecznego zapowiedzieli, że nie zgodzą się na likwidację "Ósemki".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24