Zjednoczone siły Podkarpacia na pomoc ukraińskiej gospodarce

Zbombardowane, niezdolne do funkcjonowania obiekty gospodarcze, paraliżujące produkcję przemysłową przerwy w dostawach prądu, zdziesiątkowane wojną załogi zakładów, niestabilny transport i łączność – przedsiębiorczość Ukrainy gwałtownie potrzebuje pomocy. Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego realizuje pomysł, który ma podtrzymać jej działanie. Inkubator dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw z Ukrainy, to porozumienie pomiędzy podkarpackimi samorządami (m in. Rzeszów, Lubaczów), uczelniami ( politechnika, uniwersytet, WSIiZ), regionalnymi strefami gospodarczymi i kilkoma przedsiębiorcami, także Polsko – Ukraińską Izbą Gospodarczą, zaś ukraińskim partnerem w tym porozumieniu jest West Ukrainian Business Club.

- Udało nam się osiągnąć porozumienie zaledwie w ciągu miesiąca - precyzował Mariusz Bednarz, prezes RARR. – I mam nadzieję, że 27 uczestników porozumienia, to nie jest jeszcze zamknięty katalog.

Ukraiński biznes, który zechce zainwestować lub przenieść działalność na Podkarpacie może tu liczyć na pomoc w znalezieniu lokalu, wsparcie w poruszaniu się po niuansach polskiego prawodawstwa i szereg innych form wsparcia. A być może aktywność tutaj stanie oknem na rynki unijne.

Podkarpacki inkubator dla biznesu ukraińskiego, to pionierski projekt, ale marszałek Władysław Ortyl pomysłodawca tej inicjatywy nie ma nic przeciwko temu, by śladem Podkarpacia poszły inne regiony kraju.

Mariusz Tywoniuk, regionalny przedstawiciel Polsko – Ukraińskiej Izby Gospodarczej wspomniał, już drugiego miesiąca działań wojennych Izba powołała w dobrej wierze Centrum Relokacji Biznesu, co nie spotkało się z aplauzem ukraińskiej dyplomacji.

- Mocno zasygnalizowano nam swoje niezadowolenia, że koncentrujemy się na tym, by zabrać im biznes - wspominał. – A ja patrzyłem z zazdrością na to, jak ukraiński biznes przepływa nad Podkarpaciem, lokując się w innych częściach kraju. Niektóre ze spółek tworzą tu spółki – córki, niektóre przenoszą się w całości.

Wobec nasilających się działań nastawienie dyplomacji ukraińskiej dla podobnych inicjatyw zmieniło się. Podczas spotkania członków porozumienia w pomieszczeniach PPN-T Aeropolis w Jasionce odczytano fragment listu, jakie przesłał im Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce.

- Uznaje, że to wydarzenie jest bardzo ważne dla rozwoju polsko – ukraińskiej współpracy w dzisiejszych czasach – przytaczał fragment prezes Bednarz. - Szczególnie pod kątem nawiązania biznesowych więzi partnerskich i stworzenia wspólnych przedsiębiorstw i projektów między Ukrainą a Polską.