Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz zagrać w ruletkę z covidem? Proszę bardzo. Ale nie narażaj zdrowia i życia innych, Bogu ducha winnych ludzi

Stanisław Sowa
Stanisław Sowa
„Nie ma żadnej epidemii korona wirusa! Ta cała histeria to wymysł polityków, mediów i firm farmaceutycznych”. Zaskoczyłem Państwa? Przepraszam, to taki prowokacyjny wstęp. Od razu prostuję, iż to nie ja myślę, że koronawirusa nie ma.

Myśli tak - że tego wirusa nie ma - 17 procent ankietowanych Polaków, czyli wychodzi na to, że takie przekonania ma prawie co piąty z nas (!). Pokazują to wyniki badania, które przeprowadzono dla serwisu ciekawe liczby.pl na panelu Ariadna. I uwaga: w istnienie COVIDA - 19 nie wierzy prawie co trzecia osoba w wieku 18-34 lat.

Powie ktoś, mamy wolność i demokrację, ludzie mogą myśleć, co im się tylko podoba. Owszem. Trudno jednak nie zauważyć, że wiedza i wyobrażenia każdego z nas o otaczającej rzeczywistości przekładają się na postawy i zachowania społeczne. Np. w postaci podwieszenia maski pod brodę, bo „za brak maski ścigają”. Jest maska? Jest. I co z tego, że nie zakrywa ust i nosa. Przecież wirusa nie ma…

Gdyby od takich aspołecznych zachowań zależało tylko zdrowie i życie tych, którzy uważają, że covid-19 to fantasmagoria, będąca wytworem tajemnego światowego spisku, nie miałbym tu za bardzo czego komentować. Narażasz się świadomie na ryzyko zakażenia, trudno, musisz liczyć się z konsekwencjami.

Chcesz zagrać w ruletkę z COVIDEM-19, przetestować jego działanie na swoim organizmie, proszę bardzo. Ale nie narażaj zdrowia i życia innych, Bogu ducha winnych ludzi. Często starszych i schorowanych, którzy są w grupie najwyższego ryzyka.

Jak ocenić postawę np. dwudziestokilkuletniego „antymaseczkowca”, który świadomie, a nawet ostentacyjnie (no bo przecież koronawirusa nie ma) nie zachowuje żadnych środków bezpieczeństwa i naraża na niebezpieczeństwo zakażenia ludzi, których spotyka w sklepie, na przystanku, albo - jako przykładny wnuczek - odwiedza dziadka lub babcię?

Jak ocenić zachowanie starszego pana, obserwowanego przeze mnie kilka dni temu w sklepie spożywczym w Rymanowie-Zdroju, który z dyndającą na brodzie maską pokasływał sobie nachylony nad koszem ze świeżymi bułkami? Przecież to jest szczyt niefrasobliwości, egoizmu, braku kultury. To jest narażanie drugiego człowieka na ryzyko choroby, a nawet śmierci.

Pozwolę sobie przypomnieć, że obowiązkiem nas wszystkich, również koronasceptyków, jest stosowanie się do reguł, które ustanowiło państwo, aby nas chronić. I nawet jeśli rządzący politycy walczą z pandemią nieudolnie, z pogwałceniem prawa (obowiązek noszenia maseczek nie ma podstaw ustawowych), w naszym wspólnym interesie leży respektowanie zalecanych zachowań. Jeśli, jako społeczeństwo, nie wykażemy większego zdyscyplinowania, strach się bać, do czego to wszystko może doprowadzić.


Zobacz też: Rozmowa z lek. med. Stanisławem Mazurem, kardiologiem, właścicielem Centrum Medycznego Medyk w Rzeszowie o konieczności noszenia maseczek ochronnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24