Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dary dla powodzian zamknięte na klucz

Klaudia Tajs
Po przywiezieniu sprzęt złożono w remizie strażackiej w Gorzycach, gdzie stoi do dzisiaj.
Po przywiezieniu sprzęt złożono w remizie strażackiej w Gorzycach, gdzie stoi do dzisiaj. Fot. Marcin Radzimowski
Nowy sprzęt gospodarstwa domowego, przekazany dla powodzian z gminy Gorzyce czeka na odbiorców w strażackiej remizie. Przepychanki między wójtem a stowarzyszeniem, które przyjęło dla gminy darowiznę trwa już trzeci tydzień.

Firma Amica, przekazując sprzęt, poprosiła wójta Gorzyc, by ten wskazał stowarzyszenie, które przejmie na swój stan lodówki, pralki i kuchenki.

- Wskazaliśmy Stowarzyszenie "Wolni od Uzależnień" z siedzibą w Zaleszanach - tłumaczy Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc. - Zorganizowaliśmy spotkanie, na którym uzgodniliśmy, że to gmina będzie typowała nazwiska odbiorców. Przedstawiciele stowarzyszenia na to przystali, a sprzęt złożyliśmy w naszej remizie.

Kilka dni później pojawiły się pierwsze zgrzyty między gminą, a stowarzyszeniem. Źródłem konfliktu stał się sposób dystrybucji darów.

Dwie wersje ustaleń

Wójt Grzegorzek twierdzi, że mimo wcześniejszych ustaleń mówiących o tym, że gmina przejmie na siebie dystrybucję sprzętu, przedstawiciele stowarzyszenia, zaproponowali swoją wizję.

Wójt nie ukrywa, że między gminą a stowarzyszeniem doszło do niezręcznego nieporozumienia.

- Tak jakoś to wszystko dziwnie wyszło, bo niby mamy ten sprzęt, ale jego prawnym właścicielem jest stowarzyszenie - dodaje. - Niby możemy go wydawać, ale jest jeszcze stowarzyszenie, które ma swoje zdanie na sposób dystrybuowania lodówek, pralek i kuchenek.

Zupełnie inna wersje przestawia Sylwester Idec, skarbnik stowarzyszenia "Wolni od Uzależnień", koordynator akcji.

- Na pierwszym spotkaniu z wójtem Gorzyc ustaliśmy, że dystrybucją sprzętu zajmie się trójstronna komisja - wspomina. - My jako stowarzyszenie, gmina i ośrodek pomocy społecznej, który zna potrzeby powodzian. Wstępnie pomysł zaakceptowano. Pozostało tylko sporządzenie umowy i podpisanie jej przez gminę.

Ale, jak tłumaczy Sylwester Idec, gmina nie wywiązała się z danego słowa.

- Propozycja umowy pozostawała nadal bez odpowiedzi, tymczasem dochodziły nas słuchy, że gmina za naszymi plecami i bez naszej zgody wydaje pojedyncze sprzęty. Nie mogliśmy na to pozwolić, bo prawnie stowarzyszenie odpowiada za dary - tłumaczy Idec.

My się pod tym nie podpiszemy

Dlatego zwołano spotkanie na neutralnym gruncie, w urzędzie gminy w Zaleszanach.

- Wtedy wójt Gorzyc i sekretarz przyznali, że zajęli się już dystrybucją sprzętu - mówi oburzony skarbnik stowarzyszenia. - Nie potrafili powiedzieć dlaczego nie przystali na naszą propozycję stworzenia trójstronnej komisji. Doszły nas słuchy, że jedna z osób, która dostała sprzęt Amici, już wcześniej odebrała podobny sprzęt, ale od innego ofiarodawcy. My się pod taką dystrybucją darów, nie podpiszemy.

Dlatego Stowarzyszenie "Wolni od Uzależnień" postanowiło wycofać się z umowy. Napisali pismo do sponsora i wójta Gorzyc. Teraz czekają na odpowiedź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24