MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turysta z Danii stracił życie na Połoninie Caryńskiej

Krzysztof Potaczała
70-letni turysta, obywatel Danii, zmarł wczoraj późnym popołudniem na Połoninie Caryńskiej. Najpewniej dopadł go zawał.

Mężczyzna wybrał się w góry wraz z grupą przyjaciół. Weszłi na szczyt Caryńskiej, jednak przy schodzeniu Duńczyk zaczął tracić siły. Zasłabł, a następnie stracił przytomność. - O godzinie 16.50 otrzymaliśmy telefoniczna informację, że turysta potrzebuje pilnej pomocy - relacjonuje Stefan Kopka, ratownik GOPR w Ustrzykach Górnych. - Natychmiast wyruszliśmy do akcji, choć nie wiedzielismy, w którym dokładnie miejscu poszkodowany się znajduje.
Goprowcy wkrótce dotarli do nieprzytomnego Duńczyka. - Kiedy my jechaliśmy na pomoc, ten człowiek cały czas był reanimowany przez innych uczestników wędrówki - mówi Kopka. - Mieliśmy nadzieję, że uda się go uratować, ale i nasze próby reanimacji nie przyniosły rezultatu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Niewykluczone, że 70-letni Duńczyk chorował na serce. Być może przeliczył się z siłami. Podobne przypadki zdarzaly sie w Bieszczadach także w zeszłych latach. -Połoniny nie są może bardzo wysokie, ale marsz na każdą z nich na pewno nie jest spacerkiem - tłumaczą goprowcy. - Kiedy pogoda jest niestabilna, skacze ciśnienie, sercowcy szczególnie narażeni są na problemy ze zdrowiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24