Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włamania na terenie ogródków działkowych w Rzeszowie. Działkowiec apeluje do mieszkańców bloków o pomoc

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
Ogródki działkowe w Rzeszowie. Zdjęcie archiwalne.
Ogródki działkowe w Rzeszowie. Zdjęcie archiwalne. Krzysztof Kapica
Na przełomie roku zanotowano kilka włamań na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych w Rzeszowie. - Najgorsze jest to, że włamania zdarzają się kilkukrotnie - mówi mieszkaniec, którzy zgłosił nam problem. Złodzieje kradną mało wartościowe rzeczy, ale często niszczą drzwi i ogrodzenia. Działkowiec prosi o pomoc mieszkańców okolicznych bloków.

W grudniu i w styczniu w Rodzinnych Ogródkach Działkowych na terenie Rzeszowa kilkukrotnie dochodziło do włamań.

- Do licznych włamań dochodziło zwłaszcza w dwóch ROD “Kabaczek” na Baranówce i w okolicach ul. Lubelskiej w ROD im. Szafera. Mój znajomy ma domek w ROD “Pomoc” przy Armii Krajowej, gdzie włamywano się kilkukrotnie. Jego domek był wiele razy splądrowany. Nie wiem czy jest to pojedyncza osoba czy grupa, która grasuje na terenie Rzeszowa

- mówi działkowiec z ROD im. Szafera.

Z zebranych przez działkowca informacji wynika, że włamywacze działają w podobny sposób: zamiast kraść cenne przedmioty jak kosiarki, czy inne urządzenia, skupiali się na żywności, alkoholu i drobiazgach, które łatwo wynieść.

- Sprawnie forsują zabezpieczenia, cenne urządzenia zostają, jak gdyby mieli świadomość, że jak ich złapią to mogą im postawić zarzuty o kradzież mienia o wyższej wartości - zaznacza działkowiec.

- Problem polega na tym, że to zdarza się kilkakrotnie. Znajomy, po tym jak mu splądrowano domek, wymienił zabezpieczenia. To ich chyba rozjuszyło, bo za drugim razem wynieśli mu całe drzwi i jeszcze raz wszystko splądrowali

- dodaje mężczyzna.

Rzeszowska policja: włamania do ogródków działkowych to nic nowego

Nadkomisarz Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji potwierdza, że przyjęto osiem zgłoszeń dotyczących włamań na ogródki działkowe. Jak mówi, skala przestępstw nie jest do końca znana, bo niektórzy działkowcy nie decydują się zgłaszać sprawy.

- Kwalifikacjia tych zgłoszeń jest różna. Czasem okazuje się, że zamiast kradzieży jest zniszczenie mienia, ale bywa tak, że uszkodzone drzwi są droższe niż skradzione mienie - mówi nadkom. Adam Szeląg.

W przypadkach, w których doszło do kradzieży, skradzione przedmioty mają niską wartość. Są to m.in.: sekator, nożyce, radio, papier toaletowy, czy napój.

- Każda taka sprawa jest przyjęta, a policjanci pracują dwutorowo uruchamiając czynności procesowe, ale też zbierając informacje. To nie jest nic nowego, w okresie kiedy ogródki stoją puste notujemy takie zdarzenia

- dodaje rzecznik.

Apel do mieszkańców okolicznych bloków

Działkowiec z Rzeszowa zaznacza, że jest duże ryzyko na to, że niektórzy właściciele działek nawet nie wiedzą, że zostali okradzeni. W okresie zimowym sporo z nich nie przychodzi na swoją działkę, a jak zaznacza splądrowanych posesji jest dużo. Stąd pomysł, aby w schwytaniu złodziei pomogli mieszkańcy okolicznych bloków.

- Przy ROD im. Szafera są wysokie bloki "Ogrody Hiszpańskie”. Wydaje mi się, że z wyższych kondygnacji widać działki. Jeżeli ktoś wstaje w nocy może popatrzeć na nie i wtedy bez problemu zobaczy latarki. Taka osoba, gdy zobaczy coś podejrzanego mogłaby zasygnalizować policji, aby ta wysłała patrol - apeluje mężczyzna.


ZOBACZ TEŻ: Tak ma wyglądać tunel pod rondem Pobitno w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24